...................tak tak, 30 października Trojaczki skończyły 4 miesiące.
Tym razem wszystko tak jak być powinno, chwila refleksji nad minionym miesiącem, podsumowanie osiągnięć i oczywiście zatrzymanie kilku chwil w kadrze.
Tym razem wszystko tak jak być powinno, chwila refleksji nad minionym miesiącem, podsumowanie osiągnięć i oczywiście zatrzymanie kilku chwil w kadrze.

FRANEK
Zakończenie 4 miesiąca było wyczekiwanym okresem ponieważ mogliśmy wprowadzić jedzonko inne niż mleczko.
Pierwszy raz podaliśmy do szamanka śliwkę...... Dzieciaki z ciekawością oczekiwały na to wydarzenie.
Pierwszy raz podaliśmy do szamanka śliwkę...... Dzieciaki z ciekawością oczekiwały na to wydarzenie.




Od kilkunastu dni a właściwie nocy ( z małymi wyjątkami czyt. Franek , doświadczamy łaski trojaczej w postaci przesypiania całych nocek.......
i oby tak już zostało .
Dzień natomiast mamy dość intensywny.Przede wszystkim zabaw nigdy za mało. Obecnie ogarniamy kurs pantomimy aby rozśmieszyć gromadkę, a także śpiewamy, tańczymy , fruwamy .......itp.
Mamy też zajęcia obowiązkowe a mianowicie masaż Shantall dla Zosi oraz zestaw ćwiczeń metodą NDT BOBAT dla Zosiuli i Franka. Na początku trudno było z nimi wyćwiczyć choćby kilka minut , a teraz wytrzymują do 40 min ciągłego maltretowania i nawet polubiły chwyty na piłce. Metoda godna polecenia dająca naprawdę zauważalne efekty w krótkim czasie .
15 komentarzy:
Somko kochana, bardzo się cieszę, że dzieciaki tak fajnie się rozwijają i rosną.
Teraz już powinno być z górki ;)
Życzę efektów z ćwiczeń i żeby nocki były nadal spokojne i przespane przez Waszą piąteczkę.
Buziaki dla całej Trójcy :*
Ależ ten czas leci. A dzieciaczki przesłodkie i prześliczne. Świetnie się rozwijają a to najważniejsze.
Cudne te twoje dzieciaczki :D uwielbiam do was zaglądać...pozdrawiam i buziaki ślę
Dopiero czekaliśmy na narodziny misiaków a tu już 4 miesiące. Niesamowite! :) Dzieciaczki już takie duże aż wierzyć się nie chce. Wszystkiego najlepszego z okazji miesięcznicy :)
Wiciu ma zawadiackie spojrzenie :) amant roku :)
Cudowne są te wszystkie pierwsze razy...Mogę zaglądać często do albumu dzieciaków ,przeglądać wpisy i przypominać sobie z mężem "a pamiętasz jak...".Tak szybko ulatuje to z pamięci.A po latach wspaniałe wspomnienia.Pozdrawiam cieplutko,lubię do Was zaglądać przy rannej kawusi.
dziecki sa super i bardzo ladnie rosna. Zosia jak przystalo na dziewczynke je malutko. Nasza tyle wciaga juz po pierwszym miesiacu...
Śniłaś mi się dzisiaj Somko;)
Byłam u Ciebie w domu, a właściwie we śnie było to malutkie mieszkanko Twoich rodziców. Mieszkaliście w piątkę w maluśkim pokoiku, ale byliście szczęśliwi. Poprzytulałam maluszki, pogadałyśmy sobie i ... obudziłam się.
To był bardzo miły sen, dziękuję za to nocne spotkanie;)
Maluszki słodkie i na zdjęciach, i w nocnych wyobrażeniach. Trzymajcie się cieplutko i dużo zdrowo!
Ogromnie gratuluję cudownych Trojaczków :) Też jestem potrójną mamą, jednak moje cuda pojawiały się pojedyńczo, najpierw chłopcy, na końcu dziewczynka.
Pozdrawiam cieplutko i zpraszam na mojego bloga: zapiskiszczesciary.blog.onet.pl :)
Witam serdecznie! Weszłam na chwilę ale zatrzymałam się na dłużej! Prześliczne maleństwa i jakie mają mądre spojrzenia! Super, że się ładnie i zdrowo chowają!
Pozdrawiam :*
cudownie czytać,że wszystko idzie dobrze:) trzymam kciuki za trojaczki i ich rodziców:) wytrwałości w tych zabawach i dużo nowych pomysłów życzę;)
pozdrawiam
Justka
Ciesze sie ze Twoje dzieciaczki sie tak swietnie rozwijaja i rosna zdrowo!To jest niesamowite - Trojaczki! Trzymam kciuki za wytrwalosc no i oczywiscie zycze jak najwiecej przespanych nocy!
Pozdrawiam serdecznie
Witaj Somko!
Autentycznie się wzruszyłam...
Cudne dzieci. Wspaniała mama.
Dużo siły i szczęścia życzę.
I... czasu ;))
Pozdrawiam serdecznie
Dorota.
Ale kochane słoneczka:) Oby dalej się tak rozwijały! Pozdrawiam serdecznie:)
Somko kochana!
Tyle czasu Cię szukałam na forum naszym starym i innych też i mam Cię!
Gratuluje z całego serca powiększenia rodziny, i to w jakim stylu!! Słodkie są Twoje Skarby. Życzę Ci pogody ducha i nieustającej radości. I wiesz.... troszkę Ci zazdroszczę... ale tylko troszkę...
Pozdrawiam Polcia
Prześlij komentarz